- A właśnie: Kto podpisał się pod twoją umową? O, już ktoś idzie! Państwo krzyżackie. Czy potrafisz, moja córko, ukochać nienawiść ponad wszystko? Anioł sprawiedliwości strąca go z tego siedliska i każe mu pokornie stanąć w charakterze podsądnego - przed kim? Skoro odchylił wieko skrzyni, trysnęło z niej tysiące promieni o prześlicznych tęczowych barwach. Wydał specjalny rozkaz. Duże oczy, skóra opalona na kolor oksydowanej miedzi, rude włosy, przysadzista postać, słowem - nic ze światowego eleganta. Tak mało mi trzeba, A jednak widzę, że żądam za wiele! Todros wlepił w pytającego rozognione oczy i po raz trzeci wymówił: – Pisanie to trzeba z rąk jego wyrwać i w moje ręce oddać! Bo jak we wszystkim, tak i w rozdwojeniu pracy ludzkiej między szablę a książkę tylko słuszna miara wieńczy na koniec wawrzynem jedną i drugą. A przymilał się, a łasił, a zalecał. A im gniew szalony począł podnosić włosy pod hełmami, a ręce drżały im ku mieczom. Zrozumiałem, że mięso ich suszył na słońcu błyszcząc. Czyż szanuje go za wielką naukę i trzyma się mocą swego czaru nad duszą i umysłami, nawet najkrnąbrniejszymi. Nik Deck miał absolutnie rację spiesząc się, gdyż pod drzewami stawało się coraz ciemniej co było zapowiedzią schyłku dnia. Widocznie moje słowa dotknęły ją do żywego. - Dajcie i Nastce, one takie biedne, nawet na sól nie mają. Pan Kazimierz patrzył matce w oczy i znowu obudziło się w nim podejrzenie, że matka chyba używa jakich podniecających środków. Występujące tu. jeżeli szalona Dam się namówić, rzucę tę pieczarę I z uniesieniem padnę w twe ramiona, A ty nie poznasz, ty mię nie powitasz, Odwrócisz oczy i z trwogą zapytasz: "Ten straszny upior jestże to Aldona? Tatarowie się go gorzej ognia bali.